Większość lutego spędziłam na urlopie (calutkie 3 tygodnie!), mimo szalejącego wirusa udało mi się wyjechać do Azji. Na paznokciach miałam głównie jeden kolor. I jak zwykle z wakacji przywiozłam kilka nowych buteleczek (jeden z Polski, jeden z Tajlandii, 2 z Kambodży i 1 z Wietnamu) oraz koreańskie maseczki.
I spent most of February on holiday (3 weeks!), I was able to go to Asia although there was a risk of Corona-virus. I wore mostly one shade on my nails. And as always I bought some new bottles during holiday as a souvenir (1 from Poland, 1 from Thailand, 2 from Cambodia and 1 from Vietnam), I got some Korean cosmetics as well.
W końcu zużyłam wysuszacz kupiony w Stanach (75 ml!), lakier Rimmel zgęstniał, a Misslyn strasznie przebarwia płytkę i nie będę nim więcej malować.
Finally I finished fast drying top coat I bought in US (75 ml!), Rimmel polish got too thick to use it and Misslyn gives terrible stains on nails and I`m not going to use it anymore.
Jako pierwszy z nowości na paznokciach wylądował piękny niebiesko-szary Miniso Morandi Blue - z przyjemnością nosiłam go prawie cały tydzień.
First nail polish I used was Miniso Morandi Blue - beautiful blue-grey, I wore it almost 1 week.
Przepiękny jest ten niebiesko-szary odcień :)
OdpowiedzUsuńI love to travel, but I admire your courage to decide to go to Asia although a high risk... Here in Italy Corona virus scared everyone with it's uninhibited strength... I hope and pray that this dangerous virus will pass soon...
OdpowiedzUsuńMiniso Morandi Blue is gorgeous, that's definitely my kind of colour! :-)
I had some doubts and booked really last minute offer, luckily Thailand and Vietnam are not affected so much. I saw terrible news about the situation in Italy, I hope it will be over soon...
UsuńIt sounds like a good holiday :)
OdpowiedzUsuńIn which country did you buy the gorgeous Alisa-polish?
Yeah, I had great time :) I bought Alisa in Thailand in 7 Eleven store :)
UsuńWell travelled and nice polishes you got :-D
OdpowiedzUsuń