Niedawno przejrzałam moje zbiory i mam ok. 100 lakierów, które czekają na swoją kolej. Nie tylko lakiery, ale też naklejki. Niebiesko-fioletową emalię Divine kupiłam na Cyprze ok. 2,5 roku temu, a brokatowe tasiemki 6 lat temu w Szwecji. Brudny róż Kicks również został przywieziony z wycieczki do Sztokholmu, ale już go używałam.
Recently I went through my stash again and found out that there are around 100 polishes waiting to be used. Even more - there are also some new decals. Blue-purple polish Divide I bought in Cyprus 2,5 years ago and glitter stripes 6 years ago in Sweden. The pink Kicks came from the same trip to Stockholm, but I already wore it.
I have that problem too! Haha
OdpowiedzUsuńThese are both gorgeous colours and look good together :-D
cudowny manicure:)
OdpowiedzUsuńI am also working my way through my untrieds at the moment :)
OdpowiedzUsuńSimple but so pretty, I love the combination of colours :-)
OdpowiedzUsuń