Coś ostatnio nie mogę zmobilizować się do blogowania mimo że nadal lubię to moje miejsce w sieci. Oto co udało mi się zebrać w maju.
Although I like blogging and I'm happy to have my little piece of internet, it's getting more and more difficult to write regularly.
Here is some stuff from May.
Skusiłam się na 3 lakiery: John van G oraz Catrice z limitki Minnie and Daisy. Poniżej pierwszy z nich. Bardzo pozytywnie mnie zaskoczył - na paznokciach mam tylko jedną warstwę.
I bought 3 polishes: John van G and Catrice limited edition Minnie and Daisy. Below here is the first polish on my nails. I was very happy with it - on my nails I wear only 1 layer.
Zużyłam kilka produktów, m.in. lakiery Max & More (te właściwie zgęstniały i przestały nadawać się do użytku) i Morgan Taylor Heaven Sent.
I finished several products, i.e. Max & More (actually they became so thick that I wasn`t able to use them anymore) and Morgan Taylor Heaven Sent.
Zużyłam też kilka produktów do paznokci i maseczek wartych zapamiętania:
I finished also some nail products and facial masks worthy to remember:
Great haul! I considered to buy one of the Catrice polishes as well but it sold out before I actually got to do it :)
OdpowiedzUsuńLovely nail polishes and they look good on. :-D
OdpowiedzUsuńReally a nice haul! :-) John van G is gorgeous! :-)
OdpowiedzUsuń