Jest środa wieczór, a ja już cieszę się weekendem :)
Wzięłam wolne w czwartek i piątek i jutro wybieram się na krótkie zwiedzanie Belgii.
Miałam dać odpocząć też swoim paznokciom, ale pewien drań tak zafarbował mi płytkę, że wstyd wyjść z domu z niepomalowanymi paznokciami. Ta cholera to zielony OPI pokazywany niedawno. Mimo że zawsze używam bazy lub odżywki pod każdy lakier, to w tym przypadku nic nie pomogło i mam okropne żółte pazury. Mówi się trudno i żyje się dalej :D
Dziś wybrałam delikatny lakier Golden Rose nr 115 z serii Paris. Szczerze mówiąc to mam problemy z nazwaniem tego koloru - w zależności od światła raz jest bardziej różowy, raz bardziej beżowy, w słońcu nawet odrobinę brzoskwiniowy. Nie zmienia to faktu, że ładnie wygląda na dłoniach.
Lakier ma średniej grubości pędzelek - według mnie nieco gorszy od tych z serii Rich Color, przyjemną kremową konsystencję i szybciutko wysycha. Rozczarowało mnie krycie - po dwóch warstwach nadal widać końcówki paznokci, z trzecią jest prawie idealnie. O ile się nie mylę, to użyłam tego lakieru po raz drugi, ale nie pamiętam ile wytrzymał za pierwszym , więc o trwałości nic nie napiszę.
Podsumowując - lakier jest dobry, ale do perfekcji troszkę mu brakuje.
Teraz zapraszam na zdjęcia:
Na początku września zamówiłam 2 płytki z Born Pretty Store - jedna z nich to Vintage Floral Arabesque Pattern W-10 i już wypróbowałam pierwszy wzorek.
Ładny kolorek ale dla mnie zbyt nudny jak na występowanie solo na paznokciach ;)
OdpowiedzUsuńJa też wolę bardziej widoczne kolory, ale czasem trzeba coś zmienić ;-)
UsuńUwielbiam tego typu neutralne kolory, ponieważ rzadko udaje mi się zapuścić paznokcie.
OdpowiedzUsuńW tym tygodniu udało mi się zdobyć kilka ciekawych lakierów do paznokci w sklepie action: lakiery Sally Hansen za € 0,99, maybelline, loreal, opi za €1,79, czy rimmel za € 2,29. Jeżeli masz ten sklep gdzieś blisko siebie, to może też uda Ci się skorzystać z tej promocji. Pozdrawiam!
Też trafiłam na całkiem ciekawe lakiery w Action, tyle że trzeba im się dobrze przyjrzeć, bo już w sklepie widziałam zaschnięte :)
UsuńBardzo lubię takie odcienie,są bardzo uniwersalne
OdpowiedzUsuń