Czy znacie lakiery Astor? Zawsze wydawało mi się, że to droższa marka, tymczasem serię Fashion Studio można kupić za kilka złotych (na Allegro widziałam między 3,50 a 6 zł). Czy tańsze znaczy gorsze?
Przyjrzyjmy się egzemplarzowi o numerze 134. Kolor to jasna lawenda. Pędzelek prosty, średniej grubości, wygodny. Konsystencja rzadka, ale nie spływa na skórki. Schnie szybko - malujemy paznokcie, chwila relaksu przy jakimś sitcomie i po 20 minutach możemy wrócić do domowych zajęć. Póki co brzmi dobrze, to może chociaż trwałość zawiodła? Nic z tego. Noszę lakier 3 dni i nawet wyrywanie chwastów spomiędzy kostki w ogródku specjalnie go nie ruszyło, nawet końcówki nie są pościerane. No ideał po prostu :) Jedyna uwaga odnośnie koloru - zdecydowanie lepiej wygląda u osób o ciemnej karnacji lub chociaż trochę opalonych ;-)
Co sądzicie o tym lakierze?
Jakoś ostatnio sam lakier wydaje mi się nudny, więc dodałam stemple - użyłam płytki BP-25 oraz złotego lakieru Maybelline Gold all night. Niestety, ten lakier wydaje mi się za mało wyrazisty na Astorze.
Bardzo podoba mi się ten kolor :)
OdpowiedzUsuńDelikatny ten kolorek i muszę przyznać, że bardzo ładny, a ze zdobieniem wygląda jeszcze ładniej ;)
OdpowiedzUsuńŁadny kolorek, a z wzrokiem robi mega wrażenie:)
OdpowiedzUsuńładny kolorek :)
OdpowiedzUsuńIDEALNY <3
OdpowiedzUsuńPrześliczny kolor! Astor ma super lakiery, tez jestem mega zadowolona z ich lakierów :)
OdpowiedzUsuńŚliczny kolor. :)
OdpowiedzUsuńBardzo urocze zdobienie, kolorek fajny!
OdpowiedzUsuńLadne zdobienie ale kolorki nie moje
OdpowiedzUsuńTakie delikatne zdobienie jest bardzo eleganckie :) A sam kolor Astora kojarzy mi się z koktajlem jagodowym :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten kolorek:). Bardzo delikatne zdobienie. Ja wolę trochę bardziej wyraziste:)
OdpowiedzUsuńMoże i mało wyraziste, ale za to delikatne i dziewczęce. Mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńŁadny kolor.Mam z tej serii fiolet i jest cudowny;)
OdpowiedzUsuńbardzo ładny kolor
OdpowiedzUsuńZa marką nie przepadam, ale odcień i zdobienie są piękne <3
OdpowiedzUsuńŚliczny kolorek <3
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o lakiery Astor to mam tylko jeden, szybkoschnący i z Rimmelem 60 Seconds w tej kwestii przegrywa :P
Z tej marki również mam fiolet, tylko ciemniejszy i spisuje się równie dobrze jak Twój :)
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam do siebie :)
A ten kolor jest śliczny - ten jasny!
OdpowiedzUsuńI zdobienie też świetne. Bardzo mi się podoba efekt, który uzyskałaś.