Witajcie,
Nie będę robiła podsumowania września, bo wszystko, co kupiłam, widziałyście w wakacyjnym poście (klik).
Nie liczyłam dokładnie, ale moja kolekcja liczy coś ok. 250 buteleczek. No super, tylko część lakierów jest jeszcze nie użyta, chociaż mam je długo albo pomalowałam paznokcie raz i nie wiadomo, kiedy sięgnę po dany egzemplarz ponownie. Dlatego postanowiłam zrobić przegląd i dać szansę lakierom, których nie pokazałam na blogu w ciągu ostatniego pół roku. Żeby było łatwiej, kolejno zaprezentuję zawartość poszczególnych szuflad - 3 w toaletce i 3 w mebelku, który kupiłam specjalnie z myślą o moim zbiorze.
No to zaczynamy. Szuflada nr 1 prezentuje się tak:
W ostatnich dniach nosiłam 2 brzydale od AllePaznokcie nr 53 i 56 - cały czas mam mieszane odczucia odnośnie tych lakierów - w buteleczkach bardzo mi się podobają, na paznokciach już mniej. Zaletą jest to, że schną niemal błyskawicznie. Wada - oczywiście zmywanie to katorga ;-) Dlatego używam bazy peel off, która u mnie trzyma się nie więcej niż 1,5 dnia.
Zazdroszczę kolekcji :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, mój blog/KLIK :))
Mam jeszcze więcej lakierów , a ostatnio doszłam do wniosku, że nie mam czym pomalować paznokci, chyba wszystko mi się już znudziło ;(
OdpowiedzUsuńTypowa kobieta - inne mają szafy pełne ubrań, a my szafki pełne lakierów ;-) Mam nadzieję, ze jednak nie zrezygnujesz ze zdobień?
UsuńOba te lakiery z AP mam i bardzo mi się podobają ;)
OdpowiedzUsuńCzekam na kolejne szufladki ;)
OdpowiedzUsuńTeż tyle jakos mam.... te z ap ładne ale na pazurkach już nie koniecznie.
OdpowiedzUsuńŁadnie wygląda ten żółty z Allepaznokcie! Kiko atrakcyjne :)
OdpowiedzUsuńKiko piękne! :)
OdpowiedzUsuńMoja kolekcja jest zdecydowanie mniejsza do 100 nawet nie doszłam :)
Jestem ciekawa dalszej części :)
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podobają te Twoje brzydale :D
OdpowiedzUsuńWow, spora ta twoja kolekcja lakierów :) To jeszcze jakieś 150 i dogonię cię :)
OdpowiedzUsuńTo ja się chowam z moim małym pudełeczkiem.
OdpowiedzUsuńChyba mam podobną liczbę lakierów :) Ale wydaje mi się, że nie ma tam takiego, jakiego bym jeszcze nie użyła, choć wiele z nich wyciągam bardzo rzadko.
OdpowiedzUsuńA jak je układasz? kolorami, markami?