Dziś na szybko, bo jestem zmęczona i skacowana :( Nasi znajomi mają szalone godziny pracy 6 dni w tygodniu, więc tylko niedzielne piwko wchodziło w grę. Wiecie, jak to jest, jak spotyka się fajnych ludzi raz na parę miesięcy, gadu gadu, hahaha hihihi, jeszcze jedno małe piwko...i w poniedziałek człowiek zdycha...
No nic - jutro będzie lepiej ;-)
Zdobienie podpatrzyłam u Jagodowej, jest prościutkie, ale przyjemnie mi się je nosiło. Jasna zieleń to Orly Coachella dweller. Na to nałożyłam ciemną zieleń KIKO Satin nr 416 przy pomocy szablonów z BPS (recenzja w następnym wpisie). Na koniec kropeczki przy pomocy sondy i gotowe :)
Zdjęcia zrobione tuż po malowaniu, widać sporo oliwki dookoła paznokci.
Podobają mi się odcienie zieleni :)
OdpowiedzUsuńŁadne zdobienie
OdpowiedzUsuńBardzo fajne!!!
OdpowiedzUsuńbardzo ładne zdobienie :)
OdpowiedzUsuńpieknie i efektownie :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne połączenie:)
OdpowiedzUsuńświetne, uwielbiam różne odcienie zielonego. ;) ostatnio zakupiłam kolejną zieleń z revlonu, jak dla mnie świetna ;) pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńŁadnie!
OdpowiedzUsuńOba lakiery śliczne! I fajne mani :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdobienie ;)
OdpowiedzUsuńbardzo ładne :D
OdpowiedzUsuńniby proste, ale bardzo efektowne :P
OdpowiedzUsuńTak, to zdobienie i kolorystyka jest super.
OdpowiedzUsuń