środa, 3 czerwca 2015

Pazurki w podróży, czyli podsumowanie maja

Uwielbiam podróżować, przemieszczać się, odwiedzać nowe miejsca... Po zimowym letargu wracam do swojego hobby. Część majowych weekendów poświęciłam na krótkie wycieczki. Lakierowo miesiąc wypadł skromnie - tylko 3 buteleczki, ale upolowane podczas tych wypraw.
Na początku miesiąca wybrałam się do Lille we Francji. Chciałam to miasto zobaczyć już dawno, aż trafiła się promocja na bilety kolejowe - z Rotterdamu do Lille (ok. 300 km) w niecałe 2 godziny za 38 euro w 2 strony. Toż to szybciej i taniej niż słynnym pendolino z Wawy do Gdańska ;-) 


Bardzo fajne miejsce, centrum nie jest zbyt duże, wystarczy 1 dzień na wszystkie atrakcje. M.in. wybrałam się do muzeum Pałacu Sztuk Pięknych (Palais des Beaux Arts), gdzie gośćmi specjalnymi ekspozycji są postaci z Kaczora Donalda (niektóre słynne obrazy i rzeźby są zastąpione tymi z bajek W. Disneya). Zdecydowanie moja najlepsza wizyta w muzeum!






Na zakupy poświęciłam ok. 5 minut - przechodząc ulicą handlową zauważyłam malutki sklepik z kosmetykami - tam kupiłam zielony ESS. Drugi sklep wypatrzyła moja koleżanka - tam wzięłam  fioletowy Adopt. Obydwie marki są mi zupełnie nieznane. Niedługo pokażę Wam, jak się spisały.





2 tygodnie później wybrałam się do belgijskiej Gandawy (w oryginale Gent). Jest to cudne stare miasto ze średniowieczną zabudową. Jeżeli kiedyś będziecie miały okazję tam pojechać to serdecznie polecam.


Tam również zajęłam się zwiedzaniem i na wejście do drogerii poświęciłam tylko chwilkę. Wybrałam lakier Peggy Sage - coś mi ta nazwa mówi, ale dawno nie widziałam jej w polskich czy holenderskich sklepach. W rzeczywistości lakier ma nieco bardziej intensywny kolor.


A jak wyglądał u Was maj? Udało Wam się skorzystać z ładnej pogody i gdzieś się wybrać?

10 komentarzy:

  1. ja tez uwielbiam podroze :)- spedzilas uroczo czas moja droga.
    Juz nie moge sie doczekac, by zobaczyc jak prezentuja sie Twoje zdobycze (szczegolnie kusi mnie ten fiolecik od Adopt)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super wycieczki :) I chętnie zobaczę Twoje nowości w akcji ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajne wycieczki i super zdjęcia:) Ja także bardzo lubię podróżować i to gdziekolwiek:)

    Zapraszam do mnie, jeśli Ci się spodoba- zaobserwuj:
    KLIK--> http://julia-iggy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajna wycieczka :) zazdroszczę :nie mogło zabraknąć zakupów lakierowych :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Masz świetne hobby, również uwielbiam wycieczki i podróżowanie, powiedziałabym nawet że jestem do tego stworzona. No ale tak to często bywa (wiem z własnego podwórka) Ci co mogą podróżować i to robią to wiecznie na coś narzekają, a Ci którzy bardzo by chcieli - nie mogą :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Narzekający turyści (i ludzie ogólnie) są najgorsi, psują humor nie tylko sobie, ale też wszystkim dookoła :( Wiadomo, że czasem coś się nie spodoba, ale świat nie jest idealny...Takie życie...

      Usuń
  6. Świetne wycieczki - zazdroszczę w tym dobrym słowa znaczeniu ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj ja tez lubie podrozowac ale niestety czas i fundusze nie pozwalaja.

    OdpowiedzUsuń
  8. Wspaniałe wycieczki :*

    Zapraszam: http://wikis-life.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Rzeźba psa Pluto jako wilczycy karmicielki Romulusa i Remusa mnie powaliła! :-)

    OdpowiedzUsuń