czwartek, 27 sierpnia 2015

Geometrycznie

Dziś zapraszam na zdobienie z użyciem tych samych lakierów, co w poprzednim wpisie (Rimmel i Fizz) oraz wzorkiem z płytki BP-L003.
Najpierw zrobiłam tylko po 2 stemplowe naklejki na każdą dłoń:







Żółto-niebieski wzorek fajnie kontrastował z szarością, ale czegoś brakowało. Dodałam więc na pozostałe paznokcie czarny pasek z pastelowymi kropkami - trochę krzywo, ale trudno ;-)




środa, 26 sierpnia 2015

Kolorowe stemple na szarym Rimmel

W ubiegłym tygodniu dostałam zamówione płytki z BPS. Pierwsza z nich - BP-L013 poszła w ruch :)
Niestety, stemplowe naklejki robiłam późno wieczorem i nie wyszło jakoś specjalnie, do tego rano zobaczyłam na paznokciach okropne bąble powietrza. Jednak tyle się napracowałam, że pokażę Wam, co zmalowałam ;-)

Jako bazę użyłam szarego Rimmel Little Bo Beep - nałożyłam 2 warstwy, ale jeżeli chce się go nosić solo, to potrzeba trzech - tak słabo kryje. Poza tym długo schnie (te 60 sekund na buteleczce to wielka ściema). Chociaż pędzelek ma gruby i wygodny ;-)
Jak widać na poniższym zdjęciu są prześwity, szczególnie na palcu wskazującym:






Stemple zrobiłam czarnym Essence i pokolorowałam moimi chińskimi ulubieńcami - Fizz (nie wiem, czy przyda Wam się ta informacja, ale niedawno widziałam podobne zestawy w Primarku po 3 euro).






Zdobienie jakoś mnie nie zachwyciło, do tego te bąble! Może inne ułożenie wzorów byłoby lepsze - mam wrażenie, że tu za dużo się dzieje. Już na paznokciach mam inne wzorki, ale o tym następnym razem :)

niedziela, 23 sierpnia 2015

Tęcza - epilog

Wyzwanie u Aggi eN już się niestety skończyło, ale ja dorobiłam jedno tęczowe zdobienie ;-) Wprawdzie zabrakło koloru fioletowego (no, cóż szósty palec mi nie urósł), jednak pięć kolorów też ładnie wygląda.

Użyłam następujących lakierów:






Rozpoczęłam od pomalowania każdego paznokcia innym kolorem:







Kiedy już dobrze wyschły użyłam tasiemki i czarnego lakieru Calvin Klein:








Przepraszam za ilość zdjęć, ale nie mogłam się zdecydować, które wybrać :) Teraz na zdjęciach widzę, że jednak nie doczyściłam skórek, a tyle z nimi walczyłam...

Wiem, że wiele z Was miało już styczność z tasiemką do zdobień. Dla tych, które jeszcze nie próbowały kilka rad:
 - lakier pod tasiemką musi dobrze wyschnąć i stwardnieć, inaczej istnieje ryzyko, że go zniszczymy;
 - upewnijcie się, że tasiemka dobrze przylega do paznokcia, dla pewności przyciśnijcie ją na całej długości; w przeciwnym wypadku lakier wierzchniowy podcieknie pod nią i popsuje zdobienie;
 - tasiemkę możecie nakleić od razu na wszystkie paznokcie, ale potem malujemy po jednym i szybko usuwamy z niego tasiemkę;
 - co do wzorów to można stworzyć mnóstwo różnych, ogranicza Was tylko wyobraźnia :)

Nieskromnie mówiąc dzisiejsze zdobienie przypadło mi do gustu, a Wam?

piątek, 21 sierpnia 2015

Kuszenie lakieromaniaczki ;-)

Dziś post na luzie... 
Moje koronkowe paznokcie trzymają się idealnie już piąty dzień, więc nie zmywam ich :) Do tego wszystkim kojarzą się z porcelaną z Delft (tzw. delfts blauw) - najpierw mojemu facetowi, potem w pracy :)
Tak na marginesie dodam, że Delft to przepiękne niewielkie miasto pomiędzy Hagą a Rotterdamem. Wracam tam co jakiś czas z przyjemnością, ostatnio byłam tydzień temu.



Ale, ale... skąd tytuł "kuszenie lakieromaniaczki"?
Zazwyczaj w niedzielę i poniedziałek dostajemy gazetki z różnych sklepów. W tym tygodniu w dwóch jest promocja na lakiery. I jak tu się oprzeć promocji 1+1 gratis albo Essence po 1 euro? Ech, ciężkie jest życie lakieromaniaczki ;-) Jak obstawiacie - powstrzymam się, czy złamię?




wtorek, 18 sierpnia 2015

Koronkowe stemple na Barry M

Hej,


Motyw koronki jest ostatnio dość popularny. Ja też stworzyłam mani z jego wykorzystaniem.
Jako bazy użyłam Barry M Eat my dust - ciekawego szaraczka z niebieskimi tonami. Lakier ma wygodny dosyć gruby pędzelek, kryje po 2 warstwach. Z racji tego, że wcześniej miałam problemy z bąbelkami (mogłabym to zrzucić na upały, gdyby nie to, że u mnie jest tylko 15 stopni :P), najpierw nałożyłam pierwszą warstwę i dałam jej czas jednego serialu, po ok. pół godzinie nałożyłam drugą. Dzięki temu obyło się bez szpecących pęcherzyków. Jeszcze jeden sitcom i pazurki były gotowe do stemplowania :) Wybrałam 3 ciemnoniebieski lakiery, zrobiłam próbkę pierwszym i stwierdziłam, że to jest to! Catrice Hip queens wear blue jeans! idealnie nadaje się do robienia wzorków. Jest dosyć gęsty i dobrze napigmentowany (solo mogłyście zobaczyć go tutaj). Do tego ładnie zgrał się z Barrym :) Wzór pochodzi z płytki BPS BP-02.











sobota, 15 sierpnia 2015

Tęcza - tydz. 6

Hej,

Wracam po małej przerwie :) Mama i siostrzenica już z powrotem w Polsce. Przez tydzień udało mi się pokazać im kilka ciekawych miejsc w Holandii, pogoda dopisała, więc mam nadzieję, że mają miłe wspomnienia :)
Paznokcie malowałam, nie tylko sobie, nawet żartowałyśmy, że mogę otworzyć salon kosmetyczny, tyle mam lakierów ;-) Pierwszą "klientką" była moja mama - postawiła na klasykę (czyli czerwone paznokcie) z odrobiną nowoczesności - srebrnymi stemplami. Szkoda, że nie zrobiłam zdjęć, bo wyszło ładnie.

Ok, czas przejść do dzisiejszego tematu, czyli ostatniego tygodnia Tęczy u Aggi eN. Wyzwanie kończymy na niebiesko. Aż szkoda, że to ostatni kolor. Szczerze przyznam, że podoba mi się pomysł projektu, mogłam ograniczyć wybór lakieru do kilku buteleczek ;-)
Dzisiejszy mani chodził mi po głowie kilka tygodni. Wyszło nieco inaczej niż zaplanowałam. Zdobienie jest bardzo proste, bo ja prosta kobieta jestem i w takich czuję się najlepiej ;-)
Najpierw pomalowałam paznokcie białym Essie Blanc. Uwielbiam pędzelki tej firmy - jak dla mnie, obok Essence, są najwygodniejsze. Lakier nakłada się więc przyjemnie. Do dokładnego pokrycia płytki potrzeba 2 warstw. Schnięcie szybkie na ładny połysk. Nie wiem, czy to wina samego lakieru, czy upalnej pogody, ale na niektórych paznokciach zauważyłam kilka bąbelków.
Następnie przy użyciu tasiemki namalowałam niebieskie paski - to lakier Hema Quick & Go nr 19. Mam go już ze 2 lata, przymierzałam się do niego kilka razy i ciągle coś mi nie wychodziło - a to nie wysechł dobrze i zniszczyłam manicure, a to brzydko pomalowałam przy skórkach. Ogólnie jest to średni lakier - zdecydowanie nie schnie szybko, pędzelek prosty, średniej grubości, kryje przy 2 warstwach. Póki co jest ok, ale nie darzę go szczególną miłością.
Zdjęcia musiałam robić na tle kwiatków, bo przy białym aparat mi głupiał.












Na koniec dodałam kilka cyrkonii i voila!






czwartek, 6 sierpnia 2015

Tęcza - tydz. 5

Dziś na szybko - jest już późno, a jutro czeka mnie pracowity dzień. Muszę dokończyć kilka rzeczy w pracy i zaraz potem jadę na lotnisko po mamę i siostrzenicę. Przyjeżdżają do mnie na tydzień :)

W tym tygodniu króluje fiolet. Paznokcie pomalowałam Italian Beauty. Wbrew nazwie nie jest to włoski lakier, lecz z Bydgoszczy. Przyznam, że kupiłam tę buteleczkę skuszona nazwą :D Zapłaciłam całe 5 zł. Warto? Myślę, że tak. Lakier ma ciekawy fioletowy odcień z niebieskim shimmerem, który jest widoczny nie tylko w buteleczce, ale też na paznokciach. Pędzelek średniej grubości, prosto ścięty, całkiem przyjemnie mi się nim malowało. Pierwsza warstwa kryje bardzo dobrze, ale dla pewności dodałam drugą. Emalia schnie szybko na coś a la satynę. 

Tak wygląda solo bez żadnego topu w świetle lampy błyskowej:







Oczywiście dodałam stempel - ten pochodzi z płytki BP-L018, trochę się rozmazał na serdecznym palcu, ale nie mam już siły poprawiać...

wtorek, 4 sierpnia 2015

Essence Swimming pool to go

W poście podsumowującym lipiec pokazałam m.in. Essence Swimming pool to go. Muszę przyznać, że letnia pogoda nastraja mnie ostatnio na miętowe lakiery, więc ten nie czekał długo na swoją kolej :)
W buteleczce znajduje się przyjemna kremowa emalia. Pędzelek jest cieńszy niż w serii The gel nail polish i równo ścięty, ale nadal wygodny. 2 warstwy ładnie kryją i szybko wysychają. Niestety, lakier nie wytrzymał u mnie długo - trzeciego dnia pojawił się pierwszy odprysk oraz pęknięcia (tzw. pajęczynki).
Tak Essence prezentuje się solo (akurat kiedy robiłam zdjęcia była brzydka pogoda, więc nie są najlepsze):









Ostatnio stemple nie chcą ze mną współpracować. Próbowałam coś stworzyć, ale płytka, którą dostałąm od BPS do testowania i chciałam Wam pokazać, zupełnie nie działała (wczoraj już coś zaczęło wychodzić, ale to jeszcze nie to). W pewnym momencie wkurzyłam się i po prostu odbiłam kilka wzorków z innej płytki - BP-L014, bez żadnego planu i zamiaru pokazania na blogu ;-) I jak to zazwyczaj bywa, jak człowiek nie stara się, to wychodzi nieźle :D Co myślicie o takich przypadkowych wzorkach?