sobota, 13 sierpnia 2016

Active Saturday/PA nail polish

Cześć,

W Holandii mamy ostatnie podrygi lata, więc zdecydowaliśmy się na wycieczkę do Parku Narodowego Hoge Veluwe (w połowie drogi między Amsterdamem a granicą niemiecką). Pierwsze wrażenie było bardzo pozytywne - przy każdy wejściu można wziąć darmowy rower, było mało ludzi, pogoda zaczęła się poprawiać, pełen relaks.
     
    Hello,

    In The Netherlands we can enjoy last moments of summer, so we decided to go today to Hoge Veluwe National Park (it is located between Amsterdam and German border). First impression was very positive - by each entrance you can take a bike and use it for free, there were few people around, the weather became better and we could enjoy this green area.


    Jak park narodowy, to dużo roślinności i zwierząt. Na mapie są zaznaczone punkty widokowe, gdzie można podglądać np. dziki, muflony, jelenie, sarny. Nam udało się dojrzeć tylko kilka dzików i to z ogromnej odległości, bez lornetki to nawet nie było wiadomo co to. Flora też taka nie za bogata - u nas w każdym lesie znajdziemy kilka rodzajów drzew, krzaczki jagód i wrzos. Właściwie tylko motyli i żuczków nie brakowało ;-) Jedna rzecz bardzo mi się nie podobała - na teren każdy może wjechać samochodem (za dodatkową opłatą). Zrozumiałabym pozwolenie dla osób starszych i niepełnosprawnych, ale dla wszystkich?

    A national park means various fauna and flora. On the map there are marked view spots where you could see i.e. wild boars, mouflons, deers. We were lucky to see only some wild boars and from a huge distance. There were a lot of butterflies and beetles everywhere. Flora is not that amazing if you know forests from other countries. And there was something that I really didn`t like - it is possible to drive with your own car inside the park (for an additional fee). I can understand if it would be permited for disable or older people, but for everyone?




    Cały park można objechać na rowerze w 2 godziny (oczywiście nie licząc przystanków na zdjęcia czy podglądania zwierząt). Mimo że nie zrobił na mnie piorunującego wrażenia, to zrelaksowałam się :)

    If you use a bike, it is possible to make a round trip in Hoge Veluwe in 2 hours (of course excluding time for pictures and enjoying the nature). Although it wasn`t the best national park I`ve ever seen, it was nice and relaxing.

    A co dziś miałam na paznokciach? Niebieski lakier z białymi drobinkami o nazwie PA (gdyby ktoś potrzebował ma on numer AA107). Kupiłam go w Japonii, ale na opakowaniu doczytałam, że jest produkowany we Francji przez firmę Dear Laura Inc. Na zdjęciach widzicie 3 warstwy. Błękitna baza słabo kryje, nadal można zobaczyć płytkę paznokcia, ale jakoś mi to nie przeszkadza, podoba mi się taki efekt. Schnie szybko, podejrzewam, że zmywanie będzie ciężkie. 

    And what was on my nails today? Blue polish with white specks - it`s name is PA, number AA107. I bought it in Japan, but found out that it is produced in France by Dear Laura Inc. On the pictures you can see 3 layers and it is not fully opaque yet, but I like it. It dries really fast. Probably I will have a problem to remove it because of the specks.




    14 komentarzy:

    1. Kupienie lakieru w Japonii-mmm zazdroszczę.

      OdpowiedzUsuń
    2. światowa Kobieta z Ciebie :) a co do Holandii, to fakt pogoda się poprawiła! :) Aż szkoda mi wyjeżdżać do Polski...

      OdpowiedzUsuń
    3. Lakier fajny kropkowany :) Połaziłabym po takim parku ;)

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. O, tak, spacer wśród przyrody jest bardzo przyjemny :)

        Usuń
    4. wycieczka musiała być fajna, ale rzeczywiście słabo z tymi samochodami ;/
      kolor lakieru ładny, szkoda, że słabo kryje

      OdpowiedzUsuń
    5. Ładne zdjęcia z wycieczki :) Ciekawy lakier, fajnie wygląda :)

      OdpowiedzUsuń
    6. Zazdroszczę wycieczki, śliczne widoki <3 Tylko szkoda faktycznie, że te samochody tak wpuszczają...
      A lakier przepiękny :D

      OdpowiedzUsuń
    7. Ładne zdjęcia , zwłaszcza to z rowerkiem ;) nie pamiętam już kiedy jeździłam na rowerze , mam nadzieję, że w ogóle jeszcze umiem na nim jeździć ;(

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. Podobno tego się nie zapomina ;-) Ja miałam wiele lat przerwy i bez problemu jeżdżę znowu :D

        Usuń
    8. Dziwnie do parku narodowego samochodem.. Nie jestem strasznie przyrodnicza ale wolałabym rowerkiem albo pospacerować :) Dla kogoś kto na co dzień ma trzy drzewa pod blokiem kontakt z naturą jest fajny :D Ładny kolorek, lubię takie błękity :)

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. Dokładnie - park jest po to, żeby pospacerować, zresztą co za frajda siedzieć w samochodzie i tylko wyglądać przez okno...

        Usuń
    9. Bardzo wakacyjny kolor :) Obserwuję!

      OdpowiedzUsuń