wtorek, 12 stycznia 2016

Domowy manicure/Home manicure

Cześć,

Dziś odrobina pielęgnacji. Jest to pierwszy raz, kiedy korzystam z gotowego produktu, zazwyczaj robię dłoniom "kąpiel" w oliwie z dodatkiem cytryny. Będąc ostatnio w Polsce kupiłam z ciekawości Domowy manicure Perfecta SPA. Specyfik ten nie jest drogi - kosztuje ok. 3 zł, wystarcza na 2 aplikacje. Składa się z peelingu i maski-serum.
Zaczynamy od peelingu - masujemy mokre dłonie przez ok. 5 minut. Spłukujemy i suszymy.
Następnie nakładamy grubą warstwę maski, producent zaleca zostawić na ok. 15 minut, a nadmiar wmasować. Ja użyłam jej tuż przed snem, więc moje łapki dostały całą noc nawilżania :)
Moje wrażenia? 
Nie lubię peelingów w żadnej postaci, więc pierwsza część to pewien przymus. Druga za to bardzo przypadła mi do gustu - maska ładnie pachnie, ma lekką konsystencję i szybko się wchłania. Pozostawia na dłoniach delikatny film, ale nie jest tłusta, nie lepi się. Moje dłonie nie są zniszczone ani przesuszone, więc właściwie nie zauważyłam znaczącej różnicy przed i po.
Znacie? Używacie tego typu produktów?


Hello all,

Today I will show you a product I bought recently in Poland. It is called "Perfecta SPA Home manicure". It`s the first time I had such a product. It costs 3 PLN (around 0,70 euro). It consists of 2 parts - exfoliating hand scrub and regenerating serum-mask. 
Start with scrup, massage it into wet  hands for 5 minutes. Wash and dry your hands.
Then use the mask. Apply a thick layer of it, leave it for 15 minutes and massage the excess of it (I used it just before going sleep, so it stayed on my hands for the whole night).
What is my opinion?
I don`t like scrubs, so the first part wasn`t my favourite. The second one was much more better - the mask smells nice, consistency is good and light and it`s absorbed quickly, it`s not sticky. Skin on ny hands is not dry or chapped, so actually I didn`t see a big difference before and after using it.
Do you know it? Do you use this kind of products?


7 komentarzy:

  1. bardzo lubie takie specyfiki, chetnie wyprobuje :)

    OdpowiedzUsuń
  2. nigdy czegoś takiego nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nigdy czegoś takiego na rękach nie miałam (peelingu).

    OdpowiedzUsuń
  4. Tego nie znam, wolę maskę parafinową na noc z Bielendy ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dostałam kiedyś taki zestaw gratis i jakoś niee, wolę moje olejki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Peeling do rąk robię takim do twarzy, potem krem do rąk plus bawełniane rękawiczki i spać :D

    OdpowiedzUsuń