sobota, 18 czerwca 2016

A-England Saint George and peel off base from Born Pretty

Cześć,

Z racji tego, że zbliżają się moje urodziny, sama sobie zrobiłam prezent :P
Z Hypnotic Polish zamówiłam 3 lakiery i płytkę. Dziś pierwsza buteleczka - A-England Saint George z serii The Legend. Ciekawe mojej opinii? Zapraszam do czytania!

Hello,

Because my birthday is approaching, I bought a gift for myself :P
I ordered 3 nail polishes and stamping plate from Hypnotic Polish. Today I will show you first item - A-England Saint George from serie The Legend. Do you want to know my opinion? 





Lakier kosztuje € 9,40 - ok. 40 zł, czyli niemało. Pierwsze rozczarowanie przyszło podczas otwierania paczuszki - kolor jest ciemniejszy niż na stronie HP (a swatche w internecie są przeróżne) i przy słabym świetle w ogóle nie było widać, że ma wykończenie holograficzne. Aplikacja - lakier ma świetną pigmentację i wystarczy jedna warstwa. Niestety, słabo stempluje. Kolejne rozczarowanie - kilka minut po malowaniu pojawiły się bąbelki, na każdym paznokciu :( I na koniec - domycie tego gagatka ze skórek to katorga. Naczytałam się wielu pozytywnych opinii o tej marce i z bólem przyznaję, że mój lakier jest daleki od ideału.

The polish costs 9,40 euro - not the cheapest one. First disappointment came when I unpacked it - its colour is darker than on HP website (and swatches on internet show various shades) and with low light you don`t see its holographic finish. Application - here I must admit that Saint George has perfect opacity - 1 layer is enough. Unfortunately, it is not good for stamping. Next disappointment - few minutes after doing my nails I saw little bubbles, on each nail :(  Last, but least - it is very difficult to clean cuticules if there is a drop of the polish on them. I read a lot of positive opinions about this brand and I`m very sad that my item is far from perfection.

Powyższe zdjęcie zostało zrobione w naturalnym świetle, w pochmurny dzień. Poniższe - z lampą błyskową.
Above picture was taken in natural light, cloudy day. Below ones - with flash.





Skoro tak farbuje skórki, to użyłam bazy peel off, którą otrzymałam do testów z Born Pretty Store.
Jest łatwa w użyciu, szybciutko schnie i bez problemu odkleja się, kiedy już skończymy malować paznokcie. Obecnie kosztuje tylko $1,99 i znajdziecie ją tutaj.

If the polish discolours cuticules, I used peel off base to minimize it I got for review from Born Pretty Store. It is easy to use, dries fast and it can be removed without any problems when we finish our manicure. Now it costs $1,99 and you can find it here.




 

13 komentarzy:

  1. Szkoda, że się nie sprawdził. Za taką cenę mógłby być lepszy :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Przykra sprawa , że taki kiepski, bo ładny,a taką cenę to powinien sam malować ;) ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Oh, I love Saint George! Great combo :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Tego akurat nie miałam. Ale już nie kupuję a england ze względu na żywicę formaldehydową w składzie. Choć kolor i efekt holo b. mi się tu podoba.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze jeden minus... Ja już chyba też nie skuszę się na tę markę...

      Usuń
  5. piękny jest, szkoda, że farbuje

    OdpowiedzUsuń
  6. Mimo wszystko prezentuje się ładnie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. no powiem Ci, że byłabym wkurzona gdybym wywaliła tyle kasy a lakier był problemowy :( trzeba mu jednak przyznać, że wygląda obłędnie, a przynajmniej na zdjęciach jest cudny <3

    OdpowiedzUsuń
  8. Hmm... Bardzo ładnie wygląda, ale jak za taką cenę, powinien lepiej się zachowywać :(

    OdpowiedzUsuń
  9. This is beautiful, I like it :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Sorry to hear you were disappointed with St George :( I hate it when polishes end up darker than I was expecting too... I've seen this polish look different on different nail blogs too.

    OdpowiedzUsuń