środa, 20 grudnia 2017

Khaki - Smelly 255

Boże Narodzenie tuż tuż, więc z powodu braku czasu jest to moje drugie i ostatnie zdobienie świąteczne w tym roku. Kolejna część projektu Asiulcowej to khaki. Najbardziej pasował mi tu lakier SMELLY nr 255. Kolor niezbyt popularny wśród lakierów, do tego ta śmieszna nazwa - musiałam go mieć. Znalazłam go w Tokio w sklepie z ubraniami i dodatkami. Nie wiem, czy ma on jakąś nazwę i jakie są składniki, bo całość jest po japońsku 😊
Generalnie lakier - wbrew nazwie - nie jest śmierdziuchem, zapach jest dużo delikatniejszych niż innych marek. Pierwsza warstwa była niemal przeźroczysta, myślałam, że nic z tego nie wyjdzie, a okazało się, że druga świetnie pokryła paznokcie. Wysechł w średnim tempie, pędzelek raczej z tych cieńszych, idealnie rozprowadza emalię, konsystencja dobra. Jedynie kolor okazał się zbyt zimny dla mojej karnacji, myślę, że na ciemniejszych dłoniach wyglądałby lepiej.

It`s almost Christmas and because of lack of time here it is - my second and last X-mas nail art this year. Next part of Asiulcowa`s challenge is khaki. The most appropriate was here SMELLY no 255. This shade isn`t the most popular amongst nail polishes and I like this funny name - I had to have it. I found it in Tokyo in a store with clothes and accessories. I don`t know if this polish has any name and what are its ingredients - everything is in Japanese 😊
The polish - opposite to its name - is not smelly, I would say its scent is lighter than from other brands. First layer was almost transparant, I thought it will not be fully opaque at all, but second one covered my nails perfectly. Drying time was average, the brush is rather thin and easy to use, the consistency of the polish is good. Only the shade is not very suitable for my skin, I think it would work better with darker one.






Pomysł na zdobienie podpatrzyłam na Pintereście - tam był baby boomer jako baza, zresztą kiedyś zrobiłam coś podobnego, tylko z drzewkiem świątecznym. Na końcówki nałożyłam gąbeczką biały Essie Blanc, a następnie dodałam kilka naklejek wodnych. 

I found inspiration for this manicure on Pinterest - there was baby boomer as a base, also already in the past I did something similar, but with a X-mas tree. On tips on my nails I applied Essie Blanc using a piece of sponge and I added some water decals.





14 komentarzy:

  1. Zdobienie jest naprawde super. Mi sprawilo maly problem :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jaka urocza buteleczka lakieru! ♥

    OdpowiedzUsuń
  3. Misiu na buteleczce cudowny! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Genialny wzorek. Paznokcie wyglądają bardzo efektownie :)
    Zapraszam na mojego bloga o paznokciach https://mylovelylnails.blogspot.com
    Szkoda, że dopiero teraz Cie znalazłam w bloggosferze, bo już prędzej bym z chęcią zaobserwowała ^^

    OdpowiedzUsuń
  5. I kinda like it and love the mani. :-D

    The bottle is cool. I would love to go to Japan one day :-D

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajny kolor ;) A zdobienie jest przecudowne :)

    OdpowiedzUsuń
  7. I would have bought it for the name alone :D
    You made a really beautiful manicure out of it :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam chyba tylko jeden lakier w podobnym kolorze

    OdpowiedzUsuń
  9. Ładnie wygląda takie śniegowe zdobienie. Kolor bazowy nietypowy jak na zimę, ale wygląda całkiem ładnie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Oh this is marvellous! I love these kinda greens! Smuack!

    OdpowiedzUsuń
  11. Takiego kolorku jeszcze u siebie nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń