niedziela, 9 kwietnia 2017

Green water marble

Cześć,

Dziś na szybko - zielono-żółte water marble. Metody tej lakieromaniaczkom nie muszę przedstawiać, osobiście bardzo ją lubię za ciekawe i za każdym razem inne wzorki, chociaż czyszczenie skórek to koszmar ;-) 
Czy również jesteś fankami water marble?
Użyłam: Revlon Buttercup, Rimmel Bethnal Green i Oliver Twist.

Hello,

Today quick post - yellow-green water marble. I think all nail-geeks know this method, personally I like it a lot for interesting and every time different patterns, but cleaning cuticles is a nightmare ;-)
Do you like it as well?
I used: Revlon Buttercup, Rimmer Bethnal Green and Oliver Twist.





 

23 komentarze:

  1. Krótko, krótko, ale efekt bomba :p

    OdpowiedzUsuń
  2. Water marble wolę oglądać niż robić, ale kiedyś muszę spróbować tej metody ze stemplem

    OdpowiedzUsuń
  3. Rewelacja. Muszę koniecznie wypróbować.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dawno nie robiłam, właśnie ze względu na skórki. Świetne wzorki wyszły!

    OdpowiedzUsuń
  5. beautiful *-* it turned out so pretty :) I never get hold of this technique :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kiedyś próbowałam tej metody, całkiem fajna, ale teraz to tylko hybrydki :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Och tak - watermarble - moja zmora ;-D Jak to mawia moja teściowa "chciałaby duszyczka do raju, ale grzeszki nie pozwalają" - tak bardzo chciałabym umieć wykonać tak piękne watermarble, ale nie wychodzi mi to za bardzo ;-D

    OdpowiedzUsuń
  8. Nigdy nie próbowałam na sobie tej metody :P Wygląda ciekawie ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Też uwielbiam ten sposób zdobienia i widziałam sporo czystszych odmian bez użycia wody, więc może do końca roku takie WM powstanie na moich pazurkach...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To chyba masz na mysli dry marble - raz probowalam i wyszlo tak sobie...

      Usuń