Pewnie większość z Was cieszy się z długiego weekendu. Ja jestem już po - w Holandii nie świętuje się 1-ego maja, ale za to w ubiegły czwartek król miał urodziny, wzięłam urlop w piątek i miałam 4 dni wolnego :) Kwiecień upłynął mi pod znakiem podróży oraz lakierowych zakupów ;-)
Zacznijmy jednak od przesyłki z BPS - wybrałam sobie 3 produkty do testowania. Płytka już poszła w ruch - oto pierwsze proste zdobienie.
Hello,
I guess that some of you celebrate Labour Day today and have a long weekend. In The Netherlands it is not bank holiday, but last Thursday there was King`s Day, I took Friday off and could enjoy 4 day-weekend :) I have travelled a lot and shop a lot in April ;-)
But let`s start witha parcel from BPS - this time I chose 3 products for review. Stamping plate is in use already - here is first simple nail art.
Wracając do podróży - pierwszy weekend kwietnia to wycieczka do Maastricht i Valkenburga. Pierwsze miasto mnie nie porwało, drugie jest małe i urocze z ruinami zamku. W Maastricht trafiłam na sklep KIKO i wyprzedaż starszych lakierów - 5 za 5 euro.
But coming back to my travels - first weekend of April I spent in Maastricht and Valkenburg. First city is ok, but the second one is really beautiful with castle ruins. In Maastricht I found KIKO store with sale of old collection - 5 bottles for 5 euro.
W kolejny weekend wybrałam się do Lejdy i Haarlemu, podziwiając po drodze pola tulipanów. W Haarlemie znów stanął mi na drodze sklep KIKO - tym razem 3 buteleczki za 3 euro ;-)
Next weekend I went to Leiden and Haarlem, enjoying beautiful fields of tulips between them. In Haarlem again I found KIKO store - this time 3 bottles for 3 euro ;-)
Wielkanoc spędziłam w Kolonii. Musiałam zajrzeć do niemieckiego Rossmanna i DM. Oprócz lakierów przywiozłam także 2 pomadki. Ultra Matte Lipcream spisuje się bardzo dobrze - ładnie wygląda, jest mocno napigmentowana i trwała - u mnie 4 godziny, mimo że w międzyczasie jadłam i piłam.
I spent Easter in Cologne. I had to visit German Rossmann and DM. I bought some polishes and 2 lipsticks. The Ultra Matte Lipcream is very good - it looks beautiful, it`s very well pigmented and it stayed on my lips for 4 hours, although in meantime I was eating and drinking.
Ostatni weekend spędziłam w Londynie, tutaj też małe zakupy ;-)
Last weekend I spent in London, here I had small shopping as well ;-)
How many pretty things here!!! *___*
OdpowiedzUsuńZjawiskowe te KIKO <3 Szczególnie zieleń mi sie podoba :D
OdpowiedzUsuńJa jutro niestety idę do pracy , a do tego córa mi gorączkuje, więc niedziela i poniedziałek w domu spędzona ;( Fajne zakupy! Piękne KIKO!
OdpowiedzUsuńOj, to współczuję :(
Usuńślicznie:) ja jutro do pracy ide ;/
OdpowiedzUsuńJa też :P
UsuńWow, you have shopped a lot of pretties! :)
OdpowiedzUsuńZakupy jak widzę udane :D Ładne zdobienie ;)
OdpowiedzUsuńale śliczna niebieskość;)
OdpowiedzUsuńWow ...great nail mail
OdpowiedzUsuńI really love those pastel polishes :)
OdpowiedzUsuńSuper zakupy! Fajne lakiery, ciekawa jestem, jak będą wyglądać na paznokciach. Mani też bardzo ładne.
OdpowiedzUsuńDzięki, już powoli zabieram się za używanie nowości, niedługo zagoszczą na blogu ;-)
UsuńWow wow wow! Ile pięknych lakierów! Te wszystkie KIKO, każdy ładniejszy od poprzedniego! ;-)
OdpowiedzUsuńDlatego tak mnie kusiły ;-)
UsuńUow..quanta coisa linda.
OdpowiedzUsuńBjim...
>>blog Usei Hoje<<
Instagram | Twitter | Fan Page
Ja z lakierowymi zakupami Kiko poszalałam w marcu. Oczywiście też w promocji. Są genialne! Śliczne kolory wybrałaś :)
OdpowiedzUsuńNice haul :-D
OdpowiedzUsuń