piątek, 9 listopada 2018

Peggy Sage Charlotte

Kiedyś w Belgii znalazłam markę Peggy Sage - coś mi mówi ta nazwa, ale nie pamiętam, skąd ją znam.

I found brand Peggy Sage in Belgium - it sounds familiar, but I don`t remember when I saw it before.




Kolor przyjemny, ale nic szczególnego. Określiłabym go jako "biurowy róż" - idealnie nadaje się do pracy, jest widoczny, ale bez szaleństwa. Użyłam go dosyć dawno i nie pamiętam szczegółów dotyczących aplikacji czy wytrzymałości, jednak chyba nie był zły. 

The shade is nice, but nothing special. I would say it is an "office pink" - it`s perfect for work, you can notice it, but it`s not a crazy color. I used it quite long time ago, so I don`t remember details about application or lasting, but I think it wasn`t bad.


7 komentarzy: