czwartek, 14 lutego 2019

KIKO True Love #02

W niedzielę przeglądałam nieużywane lakiery i znalazłam coś idealnego na Walentynki - lakier KIKO True Love nr 02. W buteleczce widać piękny shimmer, na paznokciach okazuje się, że zamiast niego mamy piaskową strukturę. Nie przepadam za takim wykończeniem, ale w tym przypadku bardzo mi się podoba. Odcień pasuje do mojej cery, "piasek" rozłożył się równiutko. Na zdjęciach widzicie moją lewą rękę, zazwyczaj malowanie prawą sprawia mi problemy, zabiera więcej czasu, a tym razem dzięki prosto przyciętemu pędzelkowi udało mi się to od razu, bez żadnych poprawek. Do pełnego krycia wystarczy jedna warstwa. Lakier jest bardzo trwały, noszę go do dziś bez żadnych uszczerbków.

Last Sunday I went through my untried polishes and found something perfect for Valentine`s Day - KIKO True Love no 02. In the bottle you can see beautiful shimmer, but on nails we have a sand structure instead. I`m not a fan of this finish, but in this case I really like it. The shade matches with my skin tone and the "sand" is evenly spread. On the pictures you see my left hand, usually paiting with my right one takes me more time and effort, but thanks to the perfect brush I managed to do my nails without any problems and corrections. One layer gives full opacity. It's long lasting, I'm still wearing it.



Skoro to paznokcie walentynkowe, to musi być jakieś nawiązanie - ja dodałam malutkie serduszko z płytki MoYou London Festive Collection - 42 przy użyciu Color Alike B. a Princess.

If the nails are for Valentine`s Day, there must be something showing it - I added a little heart using stamping plate MoYou London Festive Collection - 42 and Color Alike B. a Princess.



3 komentarze: